Na marne poszły starania i pieniądze z unii. Samorząd Mieroszowa nie dostał zezwolenia na zbudowanie nowej drogi z Unisławia do Sokołowska. Po proteście ekologów, wojewódzki konserwator przyrody odmówił zgody na budowę. Do Sokołowska nadal można dotrzeć tylko jedną drogą, na której wyrasta przeszkoda w postaci ciasnego wiaduktu.
Mieszkańcy są coraz bardziej zaniepokojeni, a uczniowie z miejscowej szkoły jeżdżą na wycieczki z przesiadką.
- Musimy dojechać małymi busami za wiadukt i dopiero tam przesiadamy się do autobusu. To zabiera nam czas i pieniądze - mówi dyrektorka szkoły Teresa Leszko.
Są też inne utrudnienia.
- Chcąc dowieźć materiały budowlane, trzeba je przeładowywać przed wiaduktem do mniejszych pojazdów. Cały czas drżymy też przy większych deszczach i roztopach, bo wystarczy trochę więcej wody, a droga pod wiaduktem robi się nieprzejezdna. Wtedy jesteśmy całkowicie odcięci od świata – dodaje sołtys Bernadyna Grzeszuk.
Wiceburmistrz Dorota Bekier przeszła całą tę cierniową drogę – od pomysłu, zdobycia funduszy europejskich, przez protesty przyrodników i odmowy urzędników od ochrony środowiska.
- Uważam, że nowa droga wcale nie wyrządziłaby takich szkód, o jakich grzmią ekolodzy. Zwłaszcza, że droga już tam jest, zostałaby tylko utwardzona, a wzdłuż niej pobiegłyby rowy melioracyjne. Przewidujemy też, że ruch byłby tam niewielki, bo nie jest to żadna trasa przelotowa – argumentuje Dorota Bekier.
Jednak zdaniem Cezarego Dziuby z Dolnośląskiego Ruchu Ochrony Przyrody, budowanie nowej drogi to byłoby pójście na łatwiznę.
- Nie zamierzamy utrudniać życia mieszkańcom Sokołowska, ale jesteśmy pewni, że można znaleźć inne rozwiązanie, niż zalanie asfaltem siedlisk rzadkich okazów flory i fauny – tłumaczy ekolog.
Tym innym wyjście byłaby przebudowa i powiększenie wiaduktu kolejowego. Tyle, że PKP nie mają takiej inwestycji w swoich planach.
- Docierają do nas żądania remontu tego przejazdu i twierdzenia, że jest on w złym stanie. Nasze badania wykazują, że stan wiaduktu nie zagraża bezpieczeństwu. Poza tym, gdybyśmy go nawet wyremontowali, jego parametry nie uległyby zmianie – wyjaśnia Krzysztof Wójcik z PKP w Wałbrzychu.
Na razie władze Mieroszowa złożyły zażalenie na postanowienie wojewódzkiego konserwatora przyrody i czekają na rozstrzygnięcie.
szela / 30minut
Fundacja Siła Sukcesu w partnerstwie z Fundacją Centrum Rozwiązań Biznesowych realizuje projekt: „Gotowi do działania”. Projekt: „Gotowi do działania" jest wspófinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Plus w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska 2021-2027.
czytaj więcejW związku z realizacją na terenie województwa śląskiego projektu „Aktywność = Integracja”, nr FESL.07.02-IZ.01-0657/23 przedstawiamy informację o realizowanym projekcie.
czytaj więcejMamy bardzo dobrą wiadomość dla sympatyków kolarstwa i amatorów jazdy na rowerze w gminie Strzegom. W czwartek 28 sierpnia br. burmistrz Strzegomia – Krzysztof Kalinowski podpisał umowę dot. budowy dróg rowerowych i pieszo-rowerowych w formule „zaprojektuj i wybuduj” w ramach inwestycji pn. „Budowa dróg rowerowych w gminie Strzegom” - etap II Jaroszów – Skarżyce – Morawa – Strzegom.
czytaj więcejZapraszamy do skorzystania z bezpłatnej informacji o Funduszach Europejskich w ramach organizowanego w Strzegomiu Mobilnego Punktu Informacyjnego.
czytaj więcejPonad 195 milionów złotych wsparcia z funduszy unijnych i krajowych – tyle w latach 2022–2025 udało się pozyskać Świdnicy na realizację strategicznych projektów miejskich. To historyczny wynik, który przekłada się na realne zmiany w przestrzeni publicznej, poprawę jakości życia mieszkańców i dynamiczny rozwój miasta. Dzięki konsekwentnej polityce inwestycyjnej oraz skutecznemu zarządzaniu projektami, Świdnica staje się miastem nowoczesnym, zielonym i przyjaznym.
czytaj więcej